niedziela, 30 września 2012

PO raz 28?


Hei : )
Dziś dzień świetny : ) Wstałam o 9, posłuchałam muzy, zjadłam śniadanie i do neta : ] Potem pomogłam mamie, i znów w necie, gadałam z paroma osobami, i tak, z jedną się śmieję, z drugą mało co nie płacze, nie mogę normalnie -,- o 16:30 miałam iść z Kam, ale się tak rozpisałam, że się spóźniłam aż 13 min : D spokojnie wybaczyła mi ^^ Na to poszłyśmy sobie w stronę Wólki tam posiedziałyśmy na drodze : ] pokopałyśmy jabłka : ) i rzucałyśmy się kamieniami : > Następnie nagrałyśmy naszą wersje filmiku : 
http://www.youtube.com/watch?v=x_z1Icyu5gI  2 razy xD Potem wracając nagrałyśmy filmik do piosenki : http://www.youtube.com/watch?v=ERll-aO_KQQ : DD No i poszłyśmy na boisko, i posiedziałyśmy pogadałyśmy, ach te nasze tematy : p i przyszła Klaudia, Klaudia i Paulina, to zamieniłyśmy parę zdań i poszłyśmy się jeszcze przejść : ) I znów przy sklepie spotkałyśmy się z dziewczynami, to pogadałyśmy i do Kamili : ] A tam Kam miała szarlotkę <33 ale jak my jadłyśmy, masakra -,- potem Kam wyjęła patyczki do uszu, to się pobawiłyśmy ^^ A jej brat "a wy się naćpałyście?" : D Hahaha : >
No a tymczasem sprawdzam neta, i idę do Kam, bo umówiłyśmy się z chłopakami : )
Jutro jak już wspominałam po szkole idę na zakupy i do babci, więc nie wiem czy będzie notka.
Elo : *

sobota, 29 września 2012

Po raz 27 !

Zdjęcie z wczoraj : D

Cześć. Sorry, że nie piszę notek, ale wszystko się wali. Osoby, w których powinnam mieć wsparcie, olewają mnie.  I kurde nikt nie może tego zrozumieć, wiem że próbują,  za to im dziękuję  <3 tak na prawdę, to rozumie mnie tylko jedna osoba, która przeszła to samo co ja, i wie jak to jest, i rozumie co ja czuję, i za to jej serdecznie dziękuję ; *
Dobra dosyć przymulania, ogólnie to ciężki tydzień miałam. Chora jestem i wgl. W szkole strasznie dużo nauki. Ale i tak jest git, bo osoby fajne xD
Dziś dzień pracowity  byłam pomóc rodzicom w jednej rzeczy, wróciłam o 16, to zjadłam, kawunia i do neta. z małymi przerwami dotrwałam do teraz : ]] W końcu zgrałam zdjęcia ! <3 i teraz powoli przerabiam ^^ 

Na jutra planów nie ma. Pogoda się poprawiła, to może gdzieś z dziewczynami : * za to w poniedziałek po szkole idę z Kam na miasto, kupić kilka drobiazgów, i do babci (kazała przyjść, nie wiem po co : O )
A tymczasem mam zwałę z gościa : D Spadam : ]
Dobranoc : *

poniedziałek, 24 września 2012

Po raz 26 !

Elo : ) w sobotę poszłam z Kam do Klaudii i tam grałyśmy w monopoly, śpiewałyśmy, tańczyłyśmy, karmiłyśmy rybki i wgl, dużo śmiechu ! : ) potem powrót w deszczu -,- ale z Kam nie ma znaczenia jaka pogada, bo i tak się całą drogę śmiałyśmy, a w sklepie się spotkałyśmy Agu i Olę i do domu : p Wczoraj rano zamułka, nic mi się nie chciało, o 16 przyszła Ola i Agu, i uczyłam je matmy, potem potańczyłyśmy, herbatka, ciasteczka i film <3 potem obejrzałam Must be the music,  odrobiłam lekcję i spać : ] dziś za to, rano budzik dzwoni o 6:20, zasnęłam na 5 min, a tu 6:40, jakim cudem?!   ogarnęłam się i droga do szkoły przez pola ; // no a w szkole, pierwszy WF na siłownie to potańczyłam z Kam, Iloną, Miśką <33 a na drugim siedziałam i się  nudziłam. Potem biola, kartkówka, zrobiłam 2 zad na 3, oby 3 było : [ na historii  usiadłam z Agą i duuuużo śmiechu : D na angolu mnie zapytała, i dostałam 5, fuck yeah ! : ] a na godzinie wychowawczej zrobiła angola, a ja mówię, to jest godzina wychowawcza i ja nie będę nic robić, to sobie pogadałam z Agu : ) a na polaku takie tam, nudy. Wróciłam do domu ogarnęłam się, i do neta, tu dałam lekcję Domie, popisałam z Iloną i Kasią : )) tymczasem idę pomóc Julii w lekcjach, elo : ** 

sobota, 22 września 2012

Po raz 25 : )

cześć : D więc wielkie sory, że wczoraj nie było notki, ale nie miałam czasu : / w szkole, nawet, nawet ^^ Było na 9, pierwsza geografia, to sobie zjadłam, pogadałam z Kam i Agu i takie tam, niemiecki kartkówka, jakoś tam, może 3 będzie, i zwała z pani, która przewróciłaby się 3 razy :D nieprzyjemna przerwa po niemcu -,- i matma, totalna zamuła, nic nie robiłam, tylko leżałam głową na ławce ; // na WOSie znów gadałam z Kam i Agu, dodam, że mam zajebistą grupę na projekt : * Na historii kartkówka, nic nie umiałam, ale szczegół, może 3 będzie, oby : // w domu popisałam z Kasią i jeszcze jedną osobą <3 i poszłam do Agu ! a tam jaka zwała, OMG! Robiłyśmy zdjęcia i filmiki kamerką, oglądałyśmy świetny filmik o jeździe na lodzie : ]] a potem zwały na Asku : pp na koniec obejrzałyśmy Got to dance i Aga miała mnie odprowadzić, ale bała się psa, i sama szłam ; //  dziś wstałam po 9, zjadłam, trochę na kompie, i zrobiłam obiad, teraz trochę ogarnę, i może Agu wbije, oby : ] spadam, elo : * 

czwartek, 20 września 2012

Po raz 24!

Cześć. Chora, chora, chora, chora, chora ! Miałam takiego ładnego sna dziś, ojojoj : * No, ale trzeba było wstać do szkoły. Agnieszka za późno wyszła z domu, to się spóźniłyśmy na angielski. Na angolu nuda. Potem chemia oglądaliśmy jakieś tam doświadczenia, a potem kartkówka, nie miałam problemów, ale nie wiem jaka ocena będzie. Potem biola, to sobie zjadłam, odrobiłam matmę i polaka, a tu dzwonek, no i polak, cały czas się śmiałam z Agą z esa, którego jej wysłałam : D Na matmie kartkówka, dostałam 3+ nie skomentuje. -,- No i Wf, nie ćwiczyłam, sobie z Klaudią pogadałam : * do domu, zrobiłam sobie frytki, i wypiłam kawkę. Pisałam z mężem (Kasia) i pomagałam mu w lekcjach : ] a teraz zamułka. Nic mi się nie chce, wszystko mnie boli, denerwuje mnie jedna rzecz, drugiej nie mogę się doczekać, wrrr : / dobra spadam, elo : *

środa, 19 września 2012

PO raz 23, z sentymentem.

Witajcie po raz drugi.
Lubię jesień. Lubię kiedy spadają liście, a my możemy się nimi rzucać. Lubie kiedy świeci jesienne słońce, które, ani grzeje, ani ziębi, jest w sam raz. Lubię chodzić na spacery jesienią, kiedy o 20 robi się ciemno i jest fajniej. Jesienią lubię docenianie weekendów, po tygodniu szkoły. Lubię spotykać się z Kam i chłopakami i bawić się w chowanego i bić i oglądać filmy i jeść kuleczki z biedronki, a jest to niestety niemożliwe w wakacje, ponieważ każde z nas jest gdzie indziej. 
A najbardziej lubię wieczory takie jak dziś. Kiedy to siedzę w grubych skarpetkach, owinięta milusim kocem, z gorącym kakałkiem w ręku, oglądam stare zdjęcia, z którymi jest wiele wspomnień, które wracają, i z których mogę się śmiać, słuchając ulubionych kawałków, a do tego pisząc z osobą, która zawsze mi pomoże. Tak, lubię to. 
Zdjęcia z jesieni tamtego roku : * 




Tymczasem spadam, bo matma czeka : ) Elo : *

Po raz 22 !

Elo : ) Dziś wstałam bez większych problemów. W szkole takie tam nudy. Pierwsza infa, to pisałam z Kam, która siedziała koło mnie i oglądałyśmy zdjęcia z wesele, "patrzy pan, Bartek" a pan "oooo Bartek" "no przecież mówię!' " i zwała : ) i pytanie co robisz? patrze na ciebie : ) potem technika, pisanie liter, wrrrr... ale dużo śmiechu "prozę pana, a jak ktoś ma  Parkinsona to pan to uwzględnia?" hahahhahahaha ^^ potem geografia, jedzenie czipsów i takie tam. Potem Zajęcia Artystyczne i rysowanie kwiatka w doniczce i jabłka, ja tam nie umiałam, ale ok. na matmie takie nudy, że masakra, jutro kartkówka, spoko, damy radę. i Wf nie ćwiczyłam, pogadałam z Kam i Oliwką. W drodze do domu zmokłam, choć szłam pod parasolką Kasi.Teraz net, ale niedługo, bo trzeba iść do lekcji, elo : *

wtorek, 18 września 2012

Po raz 21 !

Cześć : ) Denerwuje się, denerwuje się, denerwuje się, denerwuje się, denerwuje się, denerwuje się,  denerwuje się! zrobiła coś i nie wiem czy dobrze, nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Boje się na maksa, ale ok. dziś ogólnie miałam zajebisty humor, a teraz mi się tak popsuł,  że masakra. Tak wiem, mam się tym nie przejmować, ależ ja się nie przejmuję, tylko to mnie wkurza, tak po prostu -,- straciłam ochotę na cokolwiek, więc nie będę się rozpisywała. W szkole ok, nie dostałam żadnej oceny, było dużo śmiechu i wgl. aktualnie czekam na odpowiedź (to czym się denerwuje) i czekam, aż Doma napisze notkę, mam z nią do pogadania : ) Elo : *

poniedziałek, 17 września 2012

Po raz 20 !

Siema ! : ) wczorajszy spacer z Kamilą, na Wólkę, uwielbiam ! *_* i spotkanie z Domą i do Kaufa i szukanie fasoli i powrót po ciemku ! : ]] no a dziś? wstałam jakoś bez większych problemów, trochę późno wyszłam z domu, bo mama pisała zwolnienie, usprawiedliwienia i wgl. w szkole ok. na początku wszyscy się srali, że nie mają butów i ich nie wpuszczą, a ja z Kamilą "jak mnie nie wpuszczą to idę na miasto" i totalna olewka : ) lekcje nawet szybko minęły mi : D dostałam 3 z bioli, jakoś przeżyję : p Teraz właśnie dopijam kawuniunie <3 i idę pewnie odrabiać lekcje, chciałam, żeby Kam przyszła, ale jej się nie chcę, leń mój ! : * Jak coś się będzie działo, to jeszcze napiszę, a tymczasem spadam, elo : *
Kocham! <3 -  http://www.youtube.com/watch?v=4OjiOn5s8s8&feature=related
+Pozdro dla Izy za poganianie : ] : *

niedziela, 16 września 2012

Po raz 19 !

Cześć, cześć czołem ^^ Wczoraj dzień jak najbardziej udany : ) Na 13 do urzędu stany cywilnego, i tam ślub wzięli Ela i Przemek  : ] potem przyjęcie, skromne, bo było tylko kilkanaście osób , ale zabawa była świetna : D Impreza trwała tak od 14 do 23:30, i byłam potem tak zmęczona, OMG, ale oczywiście Pan Młody i jego brat nie dali mi odpocząć : / Potem uciekłam tan sobie na takie krzesła, to przyszła Agnieszka i "a co ty tu robisz? Tańczyć, Już !" A ja, że nieee, a ona " a wpierdol chcesz?!" i siłą mnie na parkiet : ] Pod koniec porobiłam trochę zdjęć, pani fotograf powiedziała, że mam smykałkę, i gadała z rodzicami, żeby kupili mi aparat : ) do domu wróciłam po północy, ale takie wrażenia po zabawie, że spać nie mogłam. Mam obudziła mnie 9:30, zapytać czy jadę do kościoła, jak widać nie pojechałam. Dziś muszę iść po lekcję do Agu i Może w końcu sesja z Kam [?] No to ja spadam, elo ; *

piątek, 14 września 2012

Po raz 18 !

Cześć. Nie byłam w szkole, mama poinformowała mnie o tym 10 min przed wyjściem -,- znów 138437538465773 spraw do załatwienia : / potem na zakupy, zakupiłam bucisze na jutro (ślub) i marynarkę. potem do domu.  Popisałam z Kam, debil ♥ pogoda się poprawiła z deczka : ) 
Potem pisałam z Iloną, rozmawiając zużyłam  154618 chusteczek, dziękuuuuuje <3 Planów na dziś brak, zapewne będę siedziała i milion razy czytała rozmowę z I i analizowała ją "po kawałku". 
Jutro zapewne nie będzie notki, zobaczy się w niedzielę, ale nie obiecuję, to do następnej : * 

 

czwartek, 13 września 2012

Po raz 17 !

Siema : ) wczoraj tragiczny wieczór -,- dziś rano tak mi się wstać nie chciało, i chyba z 5 razy wciskałam przycisk "drzemka", w końcu o 6:45 zwlekłam się z łóżka. Padało, to mój tata nas zawiózł. Kam nie było, bo chora, biedaczka, zdrowiej maleńka ! : * No i dziś byłyśmy jednymi z pierwszych osób w szkole. Zaczęliśmy anielskim, facetka chyba się na mnie uwzięła, bo tylko mi zwracała uwagę : / Potem rela, z Agu siedziałam  to zwała : ) Później biola, piąteczka wpadła ^^ na polaku nuda. Matma  - dostałam naklejkę z napisem "Super wyczyn" : D na WF nie ćwiczyłam , pani nie wierzyła, że zwolnienie pisał mój tata : / no i chemia, zamulanie. I znów szłam w deszcz do domu, ale nie padało tak jak wczoraj. Planów na dziś brak. Śpiąca jestem. Muszę od kogoś wziąć lekcje z niemca -,- spadam, elo : *

środa, 12 września 2012

Po raz 16 !

Siema : ) dzisiejszy dzień nie należy do najbardziej udanych. Rano jakoś nawet szybko wstałam, ale miałam takie zakwasy, że myślałam, że z bólu się popłaczę. Potem droga do szkoły, żółwim tempem, bo nogi bolały, nie tylko mnie ale i dziewczyny. W szkole odrabianie matematyki na infie, potem zajęcia techniczne - plusik wpadł, geografia - kartkówka, żadnego błędu : ) na matmie nudy i WF - bieganie : / potem czekałam na Agę z Kami i się deszcz rozpadał, i taka mokra wróciła, yyh. A w domu? zjadłam sobie, posiedziałam na necie, poszłam do Kam po zeszyt, odrobiłam lekcję, wypiłam kakałko, i teraz znów siedzę. Zaraz wraca tata i jak co dzień wparuje z tekstem "a Ty ciągle przy komputerze?" -,- Znów humor zryty, nie wiadomo czemu, lecę, elo : *

wtorek, 11 września 2012

Po raz 15 !

Siema : ) Pogoda się poprawiła, jest 28 stopni ! : * Nie byłam dziś w szkole, musiałam załatwić kilka spraw. Jak już wróciłam, chciałam w końcu dokończyć oglądanie filmu (oglądam go już 4 dni, po kawałku), ale mi się zaciął i za cholerę nie chciał "iść" dalej ! : / A więc weszłam na face, nikogo nie było, wszyscy w szkole, to próbowałam zmienić wygląd bloga.  Nie miałam ochoty nawet posłuchać swoich ulubionych piosenek, tylko włączyłam radio (nienawidzę ciszy, gdy jestem sama) Jedyne co dziś udało mi się zrobić, to ubić śmietanę i zjeść z ciasteczkami, które podkradłam siostrze : ) A tymczasem piję kawę, już 2 dziś : / coś złego się ze mną dzieje... I to nawet nie wiem co, przecież problemy się rozwiązały, pogodziłam się z pewną osobą (z którą nie gadałam ponad rok) w szkole idzie dobrze, a ja chodzę smutna i wgl, jestem zła na siebie! : / Dobra, nie zamulam, elo : *

poniedziałek, 10 września 2012

Po raz 14 ! : D

Elo, elo : ) więc, nie pisałam tuu, gdyż nie było czasu. Weekend minął przyjemnie, a mianowicie: w sobotę, nie sprzątnęłam pokoju (ja wiedziałam, że tak będzie) ponieważ poszłam z Kami na Łomię, i spotkałyśmy D, P, M, J, J : D Potem poszłyśmy na boisko i przyszła Wera, i zaczęłyśmy gadać i wgl, a tu mama dzwoni, że do apteki, no to my idziemy, po drodze słuchałyśmy pewnego ciekawego nagrania, ahahahahahhahah : ) A jak doszłyśmy okazało się, że apteka zamknięta i latamy jak głupie po mieście, szukamy otwartej apteki, ale niestety nie znalazłyśmy. No to poszłyśmy na Sienkola i siedziałyśmy na ławce i zwała ; DD Aż w końcu ktoś wpadł na pomysł, żeby do domu wracać, no to idziemy, a jakże? Po drodze do Tabaka. Jejciu jak my wracałyśmy... Wera jako jedyna normalna szła przed nami i esy piisała : D  A ja idę za nią jak debil, Kamila leży głową na moim ramieniu, i idziemy od lewej do prawej strony chodnika. A mało tego, śpiewamy "Miś uszatek" " Tabaluga" "Jak się masz kochanie" i nie wiem co jeszcze.A do tego gleba Kamili, wpadnięcie na kolesia i wgl, zwała szła jak nie wiem : ] A wczoraj zachciało nam się na kebaby iść, i znów zwała jak nie wiem : )) ale że stlasnie rozpisałam się o sobocie, nie będę wnikać w szczegóły ^^  a dziś ? Dziś spoko : ) w szkole oke, powrót ze szkoły jeszcze lepszy : ** a tymczasem kawusia, bo zaraz zasnę! Ale potem nie będzie tak miło, trza się pouczyć i w końcu sprzątnąć ten pokój... Mykam, papa :  *

sobota, 8 września 2012

Po raz 13 ! : )

Elo, elo : ) wczoraj nie pisałam, ponieważ rano szkoła, fajnie było, znów dużo śmiechu ; ) ale niestety, zaczęły się już kartkówki, sprawdziany, odpytywanie... Sranie w banie ! I powrót ze szkoły, 10 stopni a ja na ramiączka : ] i chłopacy w lasku, hahahah : ) i "nie słyszę, jadę czołgiem, emememmememem" Po szkole od razu do Debilki ! : * I takie tam gniecenie chleba. FENK JU , filmik, zabawy z Dorą, Kamylka, no Kamylka :  DD i znów kupa śmiechu. Potem do domu, jak wróciłam, to dosłownie padałam na pysk! Obejrzałam Got to dance i poszłam spać. Jeszcze zanim zasnęłam fałszowałam przed lusterkiem : )) no a dziś postanowiłam sprzątnąć pokój i trochę go zmienić, takie tam duperele. No ale chyba mi się dziś to nie uda : ) Leń ze mnie ! lecę, paaaa ; *

czwartek, 6 września 2012

Po raz 12 !

WIELKI POWRÓT !
Siema : D postanowiłam powrócić do pisania tutaj : D od jutra będą w normalne i w miarę systematycznie pisane notki : ) 
 Dziś do szkoły, a tak mi się wstać rano nie chciało, o zgrozo. Na lekcjach zwały, jak to zwykle, gleba kondzia na dworactwie - najlepsza : D I takie tam odpały z Kamilą na przerwie, pierwszoklasiści na nas patrzą, a my latamy jak głupie, w tą i z powrotem : ] aktualnie piszę z Kami : * a potem w planach sesja, ale co wyjdzie... : > 
wyszłam z wprawy w pisaniu notek : /
spadam odrabiać matę, elo : *