siema ,siema ; D wczoraj lekki przypał, bo uciekałam ze szkoły i facetka zadzwoniła do rodziców, ale żyje, więc nie jest źle : )potem odpały z Agnieszką, hahahahahahhaahhaha : DD dziś wielkie sprzątanie, a ja zamiast sprzątać siedzę na fejsie ; P Popisałam sobie z Julitą, pomogła mi trochę, mycha moja, za tydzień się widzimy <3 pogoda się poprawiła, fuck yeah ! za tydzień koniec roku, kurde no, jak ja się ciszę, że nie będę musiała oglądać kilku twarzy : )) chyba idziemy do Mławy, to lecę się ogarnąć, cześć : DD
Macie mój ryjek z festynu : DD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz