niedziela, 11 listopada 2012

Po raz 48 !


Hej.
Całą noc nie spałam, zastanawiałam się nad tym wszystkim, orzeszkurwajapierdole, nic się nie układa.
Pół dzisiejszego dnia przepłakałam. Tak, jest beznadziejnie.
Potem się trochę poprawiło, wrócił humor, popisało się z kilkoma osobami, jeju jak ja to kocham, i te masze tematy ♥ I jedna osoba mnie BARDZO pozytywnie zaskoczyła, dziękuję : **
I właśnie wtedy znów się wszystko popsuło. Jedno się skończyło, drugie zaczęło. Czas się przyzwyczaić, bo tak jest ciągle.
Jutro na 9:50 *_* się wyśpię : D
A tymczasem słuchamy <3
Dobranoc : *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz